Erywań – spacer po stolicy Armenii.


Stolica Armernii uznawana jest za jedną z najstarszych stolic świata. Jej nazwa wywodzi się prawdopodobnie od słów jakie wypowiedział Noe schodząc z góry Ararat ( ” Jerewać” czyli pokazało się).

Erywań dość długo był omijany przez turystów. Nie ma tu wielu zabytków, dodatkowo postsowiecka architektura nie czyni go miejscem szczególnie atrakcyjnym. Chociaż ówczesny architekt, Aleksander Tamanian, robił wszystko by je ożywić. Za jego czasów miasto zyskało nowy przydomek – różowe miasto, albowiem rozpowszechnił budownictwo z tego czego Ormianie mają najwięcej pod ręką. Różowego kamienia a dokładniej tufu, skamieniałego popiołu wulkanicznego.

Plac Republiki i przykład różowej zabudowy.

Jak poruszać sie po mieście?

W stolicy dobrze rozwinięty jest transport publiczny. Kursuje tu metro ( 1 linia), autobusy i marszrutki. Jednak samo miasto warto zwiedzić pieszo. Jeśli zdecydujemy się na taksówkę, pamiętajmy by wcześniej uzgodnić z kierowcą cenę kursu.

Co warto zobaczyć w stolicy Armenii?

KASKADY

Miejsce do którego powinien trafić każdy turysta. Ta nowatorska forma architektoniczna miała upamiętnić 50 – tą rocznicę włączenia Armenii do ZSRS. Według zamysłu autora miał to być wspaniały ogród, urządzony wzdłuż potężnych schodów, po którym miał spływać wodny strumień. W związku z tym, że prace rozpoczęto za czasów komuny, to trwały i trwały… Budowę rozpoczęto w 1980 roku i wstrzymaną ją po trzęsieniu ziemi w 1988.Po odzyskaniu przez Armenię niepodległości wznowiono pracę nad kaskadami i proces ten trwa do dziś.

 

Od 2001 roku Kaskady i okoliczny teren przekształcono w Muzeum z ekspozycją sztuki nowoczesnej. Stało się to za sprawą amerykańskiego milionera, ormiańskiego pochodzenia, Gerarda Cafesjiana.

MUZEUM WOKÓŁ KASKAD

Muzeum składa się z trzech części. Dwie zewnętrzne stanowi park z rzeźbami i wspomniane wyżej kaskady. Trzecia to usytuowane w środku sale wystawowe. Teren parkowy otwiera rzeźba Aleksandra Tamaniana – ormiańskiego architekta, odpowiedzialnego za przekształcenie małego miasteczka Erywań w nowoczesną ( jak na międzywojenne czasy) stolicę Armenii.

Rzeźba Aleksandra Tamaniana – ormiańskiego architekta.

Przed Kaskadami rozciąga się plac noszący jego imię, na którym ujrzymy nowoczesne rzeźby światowych twórców.

POMNIK MATKI ARMENII

Ponad Kaskadami, powyżej Parku Zwycięstwa, stoi pomnik, najważniejszej dla Ormian postaci, to Matka Armenia. Sięgający 22 metrów powstał w 1967 roku i zajął dość szczególne miejsce. Jeszcze kilka lat wcześniej, na tym cokole nad miastem górował sam Józef Stalin. Okres destalinizacji dotarł również do tego miejsca. Stalina zdjęto z piedestału i ustawiono postać, która stała się symbolem jedności wszystkich Ormian. U jej stóp znajduje się niewielki skansen sprzętu wojskowego, z okresu m.in. sporu z Azerbejdżanem ( przełom lat 80tych i 90 tych XX wieku) o Górski Karabach.

Pomnik Matki ARMENII

 

WZGÓRZE CICERNAKABERD

Najważniejsze miejsce ormiańskiej stolicy to Muzeum Ludobójstwa. Otwarto je w 1995 roku, w 80 – tą rocznicę tureckich zbrodni. w 1915 roku, podczas I wojny światowej, Turcy dokonali rzezi Ormian zamieszkujących ówczesne Imperium Osmańskie. W wyniku czystki przeprowadzanej przez państwo zgięło około 1,5 miliona Ormian.

Monument składa się z 3 części, gdzie w oczy rzuca się przede wszystkim obelisk, wysoki na 44 metry. Wokół niego ustawiony został krąg 12 pochylonych bloków. Liczba dwanaście nie jest tu przypadkowa, ma symbolizować liczbę utraconych podczas rzezi prowincji. Środkowa część to palenisko z wiecznie płonącym ogniem.

W pobliżu pomnika wytyczona jest aleja parkowa, przy której sadzone są drzewa upamiętniające ofiary zbrodni. Spacerując pomiędzy nimi zauważalne są tabliczki informujące kto je zasadził.

FABRYKA KONIAKU

Będąc w stolicy Armenii nie sposób nie odwiedzić miejsca, gdzie powstaje słynny na cały świat ormiański koniak ARARAT. Fabryka, w której jest produkowany sięga czasów II połowy XIX wieku. Stosowana tu receptura uznawana jest za jedną z najlepszych na świecie. świat historii również wpisała się w dzieje trunku. Józef Stalin, udając się na spotkanie Wielkiej Trójki w Jałcie, zabrał ze sobą buteleczkę brandy, by obdarować nią wielbiciela tego trunku, Winstona Churchilla.

Zwiedzanie fabryki odbywa się tylko i wyłącznie z przewodnikiem, podczas którego poznajemy proces dojrzewania brandy, warunki jej przechowywania oraz mamy możliwość skosztowania go.

Ciekawostką jest również to, że to jedyne miejsce w Armenii gdzie obok siebie ustawione są falgi zwaśnionych państw Armenii i Azerbejdżanu. Znajdująca się przed nimi beczka ma zostać otwarta wtedy, gdy pomiędzy nimi zapanuje pokój.

Erywań nie jest miastem na jeden dzień. Owszem na zapoznanie się z najważniejszymi, charakterystycznymi punktami miasta wystarczy czasu, ale warto poświęcić mu więcej czasu podelektować się panującym tu klimatem, odkrywając to co do tej pry nieokryte.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *