Pokochaj Barcelonę jak Gaudi ! 2


 

Od wczesnego dzieciństwa Barcelona kojarzyła mi się jedynie z piosenki Hanki Ordonówny „Uliczka w Barcelonie”.  To zasługa płyt winylowych, które rodzice gromadzili i puszczali każdego popołudnia. Potem przyszedł czas na utwór Bogdana Łazuki „To tajemnica Mundialu”, gdzie znowu pojawiła się Barcelona. Cóż zrozumiałam z obu utworów? Niewiele. Chyba tylko tyle, że istniej miasto o takiej nazwie. Wyciągnęłam encyklopedię, przeczytałam krótką notkę i na tym zakończyłam przygodę ze stolicą Katalonii. Jednak przysłowiową czarę goryczy przepełniła grupa Pectus, wydając utwór „Barcelona”. Powróciły wspomnienia z lat dzieciństwa i jakaś taka dziwna tęsknota za nieznanym. W związku z tym, ze już miałam zaplanowany wyjazd wypoczynkowy do Hiszpanii, pojawił się obowiązkowy punkt do zrealizowania. Zobaczyć to miasto, gdzie ulice pachną kwiatem jabłoni, gdzie życie toczy się bliżej gwiazd. No bo przecież „uliczkę znam w Barcelonie”.

Z nadmorskiej miejscowości Lioret de Mar, oddalonej od Barcelony 80 km, wyruszamy najpierw autobusem (do Blanes) a następnie przesiadamy się na pociąg. Połączenia są ze sobą zsynchronizowane, tak że bez problemu, po około 2 godzinach wysiadamy na placu Katalońskim, w samym sercu miasta. I od razu miła niespodzianka – punkt informacji turystycznej, gdzie za 1 Euro można nabyć mapę. Wszystkie obowiązkowe punkty zaznaczone a przy większości dopisek Gaudi. 

Zwiedzanie śladem Gaudiego

Wyruszamy więc śladami Gaudiego – jednego z najwybitniejszych architektów przełomu XIX I XX wieku. Antoni Gaudi urodził się w Katalonii. W dzieciństwie dużo chorował, cierpiał na reumatyzm, dużo czasu spędzał samotnie.  Ale od początku towarzyszką jego życia była wyobraźnia, którą później wykorzystał w swoich projektach.  Do Barcelony trafił jako 24 latek i z powodu problemów finansowych szybko podjął pracę, jako asystent barcelońskich projektantów. Jego projekty zyskały uznanie na Wystawie Światowej w Paryżu w 1878 roku i otworzyły mu drogę kariery.

 

Casa Vicens

koszt zwiedzania – 15 euro, w cenie audioguide po angielsku

To pierwsze samodzielne dzieło młodego architekta, uznawane jednocześnie za wykładnię jego stylu. Co prawda brakuje tu charakterystycznych dla innych budowli miękkich linii, jednak na pierwszy rzut oka dostrzeżemy typowy dla niego dynamizm.

Budowę Casa Vicens Gaudi rozpoczął w 1883 roku, w tym samym czasie stał się głównym architektem Sagrady. Budynek jest wykonywany dla barcelońskiego ceglarza i glazurnika. W związku z tym znajdziemy tu wiele nawiązań do zleceniodawcy. Na zewnętrznej elewacji znajdują się pasy wykonane z glazury.

 

 

Sagrada Familia  

koszt zwiedzania – 35 euro, w cenie jest audioguide dostępny na telefonie po polsku

Przełomem dla kariery Gaudiego okazała się przyjaźń z Eusebio Guellem, który finansował niektóre jego projekty, aż do swojej śmierci w 1918 roku. Największym projektem, uważanym za główne osiągnięcie Gaudiego, była Świątynia Pokutna Świętej Rodziny – czyli Sagrada Familia.

Sagrada Familia

Dziś to jeden z najważniejszych punktów turystycznych Barcelony.  Pierwotnie świątynią zajmował się inny projektant, który szybko popadł w konflikt ze sponsorami budowli. Zrezygnowano więc  jego usług i przekazano w ręce Gaudiego. Ten, zgodnie ze swoim charakterem, całkowicie i notorycznie zmieniał jej projekt. Budowla miała stanowić jeden organizm, każdy detal architektoniczny miał być niepowtarzalny, zewnętrzne fasady miały odzwierciedlać życie i zmartwychwstanie Jezusa a wnętrze nawiązywać po Jerozolimy. Ponadto zaplanował aż 18 wież – nawiązując do 12 apostołów, 4 ewangelistów, Marii i Jezusa.

Sagrada Familia

Początkowo niespecjalnie przywiązał się do tego projektu. Dopiero ostatnie  15 lat swojego życia poświęcił świątyni, aż do tragicznej śmierci, kiedy to wpada pod tramwaj i kilka dni później umiera. Na pierwszy rzut oka świątynia mnie rozczarowała. Po pierwsze wyglądała jak odwieczny plac budowy, pełen dźwigów, maszyn i robotników, a po drugie jej elewacja jest pełna rzeźb, co początkowo spowodowało chaos w mojej głowie.

Sagrada Familia

Dopiero po chwili, kiedy przystanęłam i metr po metrze zaczęłam przyglądać się świątyni, dostrzegłam jej piękno i niesamowity zamysł Gaudiego. Nie ma bowiem miejsca, które nie opowiadałoby historii biblijnej. Skąd taka tematyka u Gaudiego? Jako jedenastolatek rozpoczął naukę w szkole pijarów, która niewątpliwie wpłynęła na jego chrześcijańskie postrzeganie świata i znalazła odzwierciedlenie w architekturze.

Park Güella

koszt zwiedzania- 10 euro

Sagrada Familia była pierwszym poważnym projektem Gaudiego, ale jak zaznaczałam wcześniej, długo się w ten projekt nie angażował. Więcej czasu poświęcił na projekt podsunięty mu przez przyjaciela Euzebio Güella. Ten kataloński przedsiębiorca zafascynowany „miastami – ogrodami” zamarzył o takim miejscu w Barcelonie. O pomoc w realizacji przedsięwzięcia poprosił Gaudiego.

Park Guella

W pierwszej wersji miało to być osiedle dla bogatej burżuazji, jednak docelowo powstało tu jedynie 5 domów – dwa przy wejściu i 3 w centrum parku. Aż do momentu przeprowadzki w pobliże Sagrady, Gaudi zamieszkiwał w jednym z pawilonów.

Park Guella – tu mieszkał Antonio Gaudi

Dziś znajdziemy w nim muzeum poświęcone temu artyście. Park jest bardzo charakterystycznym dziełem artysty.  Bajkowe budowle, nieregularny, kamienny mur okalający park, ceramiczne mozaiki –  to odzwierciedlenie wyobraźni architekta.

Park Guella

Znalazł się w tym wszystkim element lokalnego patriotyzmu – przy wejściu do parku , na jednej z wysepek można dostrzec węża na tle katalońskiej flagi – symbolu mądrości.

Wejście do Parku

Sam Gaudi nigdy nie ukończył tego projektu. Zapewne przeszkodziła w tym śmierć głównego inwestora. W związku z tym w latach 20 –tych XX wieku, władze odkupiły posiadłość od rodziny Gaudiego i do dziś funkcjonuje ona pod nazwą Park Güella.

Casa Batlo

koszt zwiedzania  – 35 euro, w cenie jest audioguid po polsku

Mniej więcej w tym samym czasie, dwóch katalońskich przedsiębiorców zatrudniło Gaudiego do przebudowy  zakupionej przez nich kamienicy. Początkowo mieli zamiar budynek zburzyć ale ostatecznie zdecydowali się na wykorzystanie architektonicznego geniusza. Mistrz sam nadzorował prace, dzieląc swój czas pomiędzy budową Sagrady a Parkiem.

Casa Batlo

Ostatecznie powstała kamienica ściśle nawiązująca do motywów zwierzęcych. Już na pierwszy rzut oka można dostrzec kości czy rybie łuski. Dodatkowo ściany wyłożone są pokruszoną, kolorową ceramiką. Sam dach przypomina wielkiego smoka – kolejne nawiązanie do tożsamości Katalończyków. Ma to związek z legendą o świętym Jerzym i smoku, sam Jerzy jest patronem Katalonii.

Casa Mila 

koszt zwiedzania  – 25 euro, w cenie audioguide

Gaudi tytan pracy, jednocześnie samotnik, który nie lubił gdy ktoś go rozprasza i odciąga od wykonywanych zadań. Sam jednak narzucał sobie intensywne tempo, wykonując jednocześnie kilka zleceń. Tuż po przebudowaniu Casa Batlo rozpoczął kolejny projekt – Casa Mila.

Dach Casa Mila

 

Tym razem cały projekt i wykonanie to dzieło Antonio dla pewnego przedsiębiorcy i jego żony. Oczywiście architekt nie byłby sobą, gdyby nie chciał czego przekazać w formie budowli. Nudziły go budowle tradycyjne, w formie buntu chciał pokazać Barcelonie inną formę. Sami mieszkańcy, idąc tropem Gaudigo, dostrzegli innowacyjność budowli i nadali jej swoją nazwę – La Pedrera czyli Kamieniołom.  Osobiście ja ten obiet nazywałam „tort” , faliste linie oddzielają piętra od siebie tworząc wizualnie kolejne placki.  Balkony i ich żelazne balustrady odwiecznie przypominały mi zdobnictwo tortowe. Być może jak Gaudi mam wyszukaną wyobraźnię, tak bynajmniej próbowałam to sobie tłumaczyć.  Niestety podczas pobytu nie dane mi było zobaczyć go w całości albowiem natrafiłam na jego remont. Jednak już przy drugiej wizycie mogłam zobaczyć mój tort w całej okazałości.

 

Casa Mila -La Perera

 

Spacerując po uliczkach Barcelony widziałam wiele ciekawych budowli, trafiłam również na najsłynniejszy deptak LA RAMBLA, bo przecież uliczkę znam w Barcelonie … Jednak do dzisiaj słysząc Barcelona, myślę Antonio Gaudi. Być może Ty, drogi podróżniku zobaczysz co innego. Ale to właśnie jest fajne w odkrywaniu nowych miejsc, każdy z nas odkrywa coś innego.

La Rambla


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 komentarzy do “Pokochaj Barcelonę jak Gaudi !