Sal – co warto zobaczyć na wyspie.


Wyspa Sal należąca do archipelagu Wysp Zielonego Przylądka, należy do najchętniej odwiedzanych przez turystów. Niewielkich rozmiarów, około 30 km na 12 km, przyciąga doskonałą infrastrukturą oferując jednocześnie szereg atrakcji. Sezon trwa tu cały rok, czemu sprzyja przyjazny klimat.

Krzaki bawełny rosną w wielu miejscach na wyspie:)

Ze względu na swoją wielkość zwiedzanie wyspy nie jest uciążliwe i zajmuje maksymalnie 2 dni, bez pośpiechu. Regionalne biura oferują szereg atrakcji, od przejażdżek po pustynnych bezdrożach, snurkowaniu, rejsach katamaranem czy podglądaniu żółwi i rekinów. Wyruszmy więc w podróż po wyspie Sal.

Monte Lao – lwia skała

Mała wioska Mudeira słynie z dwóch rzeczy. Zatoki żółwi i lwiej skały. Niestety gniazda żółwi Caretta Caretta są tu systematycznie niszczone przez okoliczne psy, które w poszukiwaniu jedzenia rozkopują je i kradną jaja. Z wybrzeża możemy dostrzec lwią górę, przed którą w lutym możemy obserwować humbaki.

W oddali widoczna Lwia Skała

Palmeira -rybacka wioska i barwne kobiety

Na pierwszy rzut oka to mała, rybacka wioska, ale to właśnie tutaj znajduje się najważniejszy port rybacki. Na malutkiej przystani rybacy handlują tym co akurat złowili. Kolorytu wiosce dodają liczne murale i niezwykle barwna ludność, zwłaszcza kobiety z koszami na głowie. Odnosi się jednak wrażanie, że robią to ewidentnie na potrzeby turystyki albowiem w koszach posiadają wszelkiego rodzaju pamiątki.

Buracona czyli „Błękitne oko”

To miejsce zdecydowanie warte polecenia ze względu na spektakl jakie przygotowała dla nas natura.  Celem wyprawy jest powulkaniczne wybrzeże z naturalnymi basenami i kalderą krateru. Trudno jest tu dojechać albowiem pokonać trzeba pustynne drogi. Dla jasności jest to pustynia bardziej kamienista o pięknym ceglanym kolorze. Po dotarciu na miejsce, a dotrzemy tu tylko wynajętym transportem, zakupujemy bilet  (ok. 3 Euro), idziemy wyznaczonym traktem w stronę „błękitnego oka”, niewielkiej szczeliny w skale, która oświetlona pod odpowiedni kontem przybiera kolor błękitu. Dla osób z lękiem przestrzeni, tak jak u mnie, nie jest to komfortowe miejsce, albowiem by wykonać zdjęcie należy stanąć na skraju szczeliny! Na szczęście obsługa jest bardzo pomocna i wykona Wam zdjęcie.

Buracona

Wracając z Buracona, kierując się w stronę Espargos, warto zatrzymać się na środku pustkowia, przy malutkiej osadzie Terra Bora ( Dobra Ziemia) i „zobaczyć” fatamorganę. Załamujące się światło tworzy zjawisko jeziora na pustyni.

Zjawisko fatamorgany

Espargos – stolica wyspy

Espargos to stolica wyspy, która zyskała miano niedokończonego miasta. Jej nazwa pochodzi od rosnących w okolicach dzikich szparagów. Do miasta prowadzi tylko jedna droga i przebiega ona przez slamsy. W „domach” zbitych z czego się da mieszka najbiedniejsza część społeczeństwa. Podjęto działania mające pomóc tej grupie i od kilku lat budowane są mieszkania socjalne. Docelowo władze chcą całkowicie zlikwidować niechlubne przedmieście.

PRZEDMIEŚCIA STOLICY

Niestety prace mocno się przeciągają, przez co miejscowość jest postrzegana jako jeden wielki plac budowy. W Espargos znajduje się też jeden z dwóch radarów na wyspie i główne lotnisko im. Amiclara Cabrala – polityka działającego na rzecz niepodległości wysp. Samo centrum miasta jest bardzo schludne – kościół, żłobek, kawiarenki stanowią tu najważniejsze punkty.

Pedra Lume – solankowe baseny

Pedra Lume to najstarszy zakątek wyspy Sal. Swoją dzisiejszą sławę zawdzięcza salinom ulokowanym wewnątrz krateru. Powstały one na początku XIX wieku więc pamiętają jeszcze czasy niewolnictwa na wyspie. Pozyskiwaną ze zbiorników wodnych sól eksportowano m.in do Afryki. Do dnia dzisiejszego zachowały się drewniane konstrukcje służące do transportowania wody do odsalania. Ta wytwórnia soli działała do wieku XX a dziś zbiorniki s a jedną z największych atrakcji turystycznych wyspy.

Pedra Lume

Wysokie zasolenie wody ma właściwości lecznicze, można się wręcz poczuć jak nad Morzem Martwym. Należy pamiętać o przeciwskazaniach – kąpiel nie powinna trwać dłużej niż 20 minut a osoby chorujące na serce powinny skrócić czas przebywania w wodzie.

Wejście na teren salin kosztuje 550 CVE ( 5 Euro). Osobno zapłacimy za prysznic i uwaga jego czas jest limitowany ( 30 sekund). Spowodowane jest to brakiem naturalnych źródeł wody na Sal.

Żółwie Caretta Caretta i składanie jaj

Od 2018 roku wyspa Sal objęta została programem chroniącym te gady. Na całym świecie żyje ich ok. 120 tyś. w tym połowę stanowią samice. Niestety ich liczba rokrocznie się zmniejsza a powodem tego jest działalność człowieka – rybackie połowy, zabudowa wybrzeży morskich i plaż oraz zanieczyszczenie środowiska. Plaże wyspy Sal są nadal miejscem, do którego chętnie powracają samice by złożyć jaja. Z tego też powodu objęto te tereny ochroną. Istnieje jednak możliwość podglądania tego procesu. Jest jednak kilka zasad, których bezwzględnie należy przestrzegać.

  • wykupujemy taką atrakcję tylko u licencjonowanych przewodników, którzy współpracują z organizacjami chroniącymi żółwie
  • ubieramy się w ciemne kolory
  • nie używamy lamp błyskowych, dopuszczalne jest światło czerwone
  • zachowujemy ciszę, nie rozmawiamy
  • stajemy zawsze z tyłu żółwia, nie torujemy mu drogi powrotu do oceanu

Cały proces składania jaj, w tym wykopanie i zakopanie gniazda trwa około 2 godzin i odbywa się w godzinach wieczornych. W tym czasie samica jest w stanie złożyć ok. 120 jaj, następnie powraca do oceanu. Jaja składane są od połowy maja do połowy października.

Zatoka rekinów

Jeśli lubisz adrenalinę i nie straszne Ci żarłoczne rekiny, to warto wybrać się na jedną z powulkanicznych plaż na spotkanie z rekinem żółtym! I nie ma się czego bać bo to rekinki niemowlaczki, które wpływają na płyciznę ciekawe świata tak jak i my.

Wejście do wody odbywa się tylko i wyłącznie w obuwiu do pływania, ze względu na kamieniste podłoże. Rekinki przepływają wokół naszych nóg, czasem delikatnie nas dotkną ale nie ma się czego obawiać. Nie wolno ich dotykać ani wykonywać gwałtowanych ruchów. Trochę dalej, na głębokiej wodzie przyglądają się temu ich mamusie, które ze względu na swoje rozmiary nie są w stanie dotrzeć na płyciznę.

Wyspa Sal to nie tylko niekończące się plaże. Szereg atrakcji zapewnia majestatyczny Ocean a dzikość odwiedzanych miejsc zapamiętacie na długo!

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *